poniedziałek, 17 marca 2014

8. Louis

Dam dam dam daaaaaaaaaam!! :D Jak widzicie powracam do was z nowym imaginem o Louisie. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Jak pewnie zauważyliście nastąpiły pewne zmiany na blogu. W komach piszcie czy się podoba taki wystrój, a teraz zapraszam do czytania. ;) 

Ps. włącznie sobie to. Jak się skończy puśćcie od nowa.


Retrospekcja

-Louis!! Hahaha!! Przestań proszę!! Hahaha!! – Łzy zaczęły mi lecieć po policzkach ze śmiechu.-Przestań!! Hahahaha!! – Błagałam bruneta. 
-A co dostanę w zamian?? – Zapytał z szelmowskim uśmieszkiem.
-No nie wiem nie wiem… A co byś chciał??? – on tyko się uśmiechnął i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. Powoli zaczął zjeżdżać coraz niżej i niżej…
Rzeczywistość
Na samo to wspomnienie uśmiechnęłam się. Mieliśmy wtedy po 19 lat. One Direction dopiero zaczynało swoją przygodę. Louis dużo się uśmiechał i bez przerwy nosił te jego bluzki w paski! Teraz leżą gdzieś na samym dnie jego garderoby. Wtedy nigdy się z nimi nie rozstawał…

Retrospekcja

-(T.I)? Widziałaś gdzieś moją białą bluzkę w niebieskie paski? – Zapytał mnie mój ukochany.
-Jest w praniu skarbie. – Powiedziałam i pocałowałam go czule w policzek.
-Co!?!? Ale jak to w praniu!?!? Przecież ona była świeżutka i czyściutka!! – Wykrzyknął
-Nie no oczywiście. I wgl ty nie nosiłeś jej na okrągło przez cały tydzień. I nie nie miała na samym środku plamy po sosie od spaghetti. – Powiedziałam ze śmiechem. On tylko wywrócił oczami i powiedział.
-I co ja mam niby teraz włożyć??? Przecież nic innego mi nie pasuje do czerwonych spodni!!
-No nie wcale! Ale skoro tak bardzo chcesz paski to weź niebieskie spodnie i białą bluzkę w czerwone paki… - podpowiedziałam posyłając mu uśmiech.
-Jesteś wspaniała!!! – Wykrzyknął i pobiegł się ubrać.


Rzeczywistość

Ah… Byliśmy wtedy przeszczęśliwi… Wszystko się układało i było dobrze… Oczywiście były też te złe Momoty ale zawsze dawaliśmy radę.

Retrospekcja

-Daj mi spokój!! – Wykrzyknęłam. – Nie chcę cię znać!!
-(T.I)! Tak bardzo cię przepraszam! Ja.. Ja nie chciałem! – wyjąkał zrozpaczony
-Ale to zrobiłeś!!
-To wszystko wina alkoholu (T.I) ja do niej nic nie czuję!! I Wgl to ona zaczęła mnie całować!! Proszę uwierz mi (T.I). Kocham tylko i wyłącznie ciebie!! Daj mi jeszcze jedną szansę obiecuję że jej nie zmarnuję! – Teraz Louis na dobre się rozpłakał.
-Dobrze wybaczam ci… Ale obiecaj że nigdy więcej tego nie zrobisz.
-Przysięgam!

Rzeczywistość

Byłam w tedy naprawdę na niego zła. Ale nigdy nie pożałowałam podjętej przeze mnie decyzji. Teraz siedzę i wpatruję się w jego blade ciało podłączone do tych wszystkich aparatur. Słone łzy spływają mi po policzkach… Ale to się nie liczy. Jego oczy są zamknięte. Śpi. Wygląda tak słodko. Grzywka opada na jego czoło. Zawsze kochałam bawić się jego włosami. Do Sali wszedł lekarz i powiedział:
-Czy jest pani gotowa??
-Tak… Chyba tak… - Wstałam z krzesła i pocałowałam Louisa po raz ostatni szepcząc ciche ‘’Kocham Cię. Nie zapomnij o mnie.’’ I wyszłam z sali zostawiając jeszcze na jego stoliczku list.

Perspektywa Louisa

Drogi Louisie
Kiedy to czytasz ja już na pewno nie żyję. Pamiętaj, że zawsze będę Cię Kochać. Proszę Cię także abyś znalazł sobie dziewczynę, która będzie Kochała Ciebie równie mocno jak ja. To trochę śmiesz, a za razem dziwne, że moje słowa ‘’Oddałam Ci moje serce’’ stały się teraz dosłowne. Dbaj o siebie i powiedz chłopcom, że będę za nimi tęsknić. Nie powiedziałam im o tym że oddaje Ci serce bo by mi na to nie pozwolili. Kiedy spotkasz się z moją rodziną na pogrzebie ukochaj ich ode mnie. Ah… Proszę Cię o tak wiele. Nie zapomnij się uśmiechać! Dobrze wiesz, że uwielbiam kiedy to robisz. :)Będę za tobą tęsknić…
Na zawsze twoja
(T.I)

Po przeczytaniu listu dalej nie mogłem w to uwierzyć, że moja kochana (T.I) odeszła. Oddała za mnie życie. Oddała mi swoje serce. Kiedy mogła mnie zostawić i żyć dalej. Znaleźć sobie kogoś innego. Ale ona została. Słone łzy spływały po mojej twarzy skapując na list. A ja tylko patrzyłem przed siebie tępym wzrokiem, nie wiedząc co zrobić. Moja ukochana oddała za mnie życie.


''Stop and stare
I think I'm moving but I'm go nowhere
Yeah I know that everyone gets scared
But I've become what I can't be
Oh, do you see what I see...'' 


2 komentarze = kolejny imagin